.... a już niedługo święta. Ależ ten rok szybko się kończy. Przecież dopiero się zaczął, dopiero co tak wyczekiwałam pierwszych kwitów, a teraz czekam na śnieg i prawdziwe mrozy. Lubicie zimę ? Ja lubię, ale nie jest to moja ulubiona pora roku.
Niebawem będziemy mieli druga niedzielę adwentową. Na moim stole postawiłam pachnący lasem stroik adwentowy.
.... jeszcze tylko dwie trzy świeczki zostały do zapalenia, a potem jeden z najważniejszych dni w roku - Boże Narodzenie.
Następnym razem pokażę Wam moje bombki, których "produkcja" jest baaaardzo bolesna ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz